mar 26 2005

tankowanie gazu


Komentarze: 2

Dorwałam się do kompa jak pies do szperki tylko dlatego, że B po długiej włóczędze poszedł spać. Byliśmy dziś na kolejnej wycieczce do Antwerpii. Widok płócien Rubensa w Katedrze Najświętszej Marii Panny- Zdjęcie z Krzyża, Wniebowstąpienie były przeżyciem poruszającym w Wielką Sobotę. I choć nie było żadnej oprawy wielkanocnej to same cztery obrazy Rubensa robiły wrażenie niesamowite.

 

Ponieważ chcę wystrzegać się pełnienia roli Przewodnika Pascala- zawsze uważałam opisy cudzych przygód za lekko nudne o ile mnie to nie dotyczyło, opiszę jak tankowaliśmy gaz. Belgowie nie wiedzieć czemu mają całkiem inne końcówki do tankowania gazu niż Włosi, Niemcy i Polacy. I o ile nie było problemów, żeby B zatankował w Niemczech- mieli tzw „przejściówki” to w Belgii tego się nie uświadczy w ogóle. Nie można tego pożyczyć, kupić w sklepie ani ukraść. Mogiła ciemna. Wczoraj facet ze sklepu zrobiła jakiś konstrukt skompilowany z belgijskiego zaworu i jakiejś tulei. Zespawał to i za robociznę wziął 1€. Zaskoczyło mnie to niepomiernie. Warto walczyć o tankowanie gazu, bo jest trzykrotnie tańszy aniżeli benzyna. Ale wydawało się, że przystawka jest za krótka, więc dołożył jeszcze jakieś gumowe uszczelki i nasmarował. Pojechaliśmy na stację benzynową- i nie leci. Kurcze, kiepsko.... Dopiero przytomny facet na stacji wziął śrubokręt i – przetkał zasmarowany przewód gazowy i dopiero gaz poszedł jak burza....

 

Ciekawie wyglądają zakłady fryzjerskie w Antwerpii. Głośna muzyka, lata kilku facetów na czarno ubranych i strzygą panienki, czasem od nich odchodzą, czasem nie. Sprawia to wszystko wrażenie jakiegoś show. Ale panienki są profesjonalnie obcięte. Dziś pomimo zaczynających się Świąt wszystko było pootwierane- nie czuje się w ogóle nastroju świątecznego. U mnie na prowincji jak zwykle- rowerki, jogging, jak co dzień.....

 

Na jutro robię zupę z małż. Zobaczę co z tego wyjdzie.....

 

kaas : :
26 marca 2005, 23:39
...jak mogłam ... to przepalcowienie komputerowe ... coś na kształt przejęzyczenia;)....
26 marca 2005, 23:38
...ty mu lepiej jajek na twardo nagotuj Kass;)... wesołych Świąt:)...

Dodaj komentarz