Archiwum 06 marca 2006


mar 06 2006 a mialo byc o czyms innym
Komentarze: 0

Pada snieg co jakis czas. Zabralam sie za prace od rana. Dzis moja przyjaciolka z  Warszawy zasypuje mnie jakimis prezentacjami, na szczescie nie sa to tatry bo bym zaczela mordowac. Ale był Lepper a on jest również dla mnie malo zabawny. Owszem lubie dowcip polityczny, ale to było po prostu prymitywne.

Tak to jest jak się nagle objawia ze umie się przesyłać załączniki. Te moje dziewczyny to chyba się nudza jak bawia je takie głupoty…..

 

Miałam tez jednego erotomana - na początku zaczęło się calkiem sympatycznie, pod tytulem jestem Wiesiek z Krakowa, mam 49 lat, pracuje w bibliotece czy poklikasz? Odpowiedziałam ze czemu nie- rzecz jasna zwykle ignoruje ale ja się facet przedstawia….. Ale zauważyłam ze każdy fragment rozmowy kończył aha, wiec znudzilo mi się to „klikanie” i zignorowałam. W koncu wybuchnął ni stad ni zowad. Początkowo nie zrozumiałam ale okazalo się ze rzekomy bibliotekarz chciał sobie zwyczajnie poswintuszyc i ulżyć ale mu się nie udalo. Kolejny niedowartościowany i niedopieszczony, trudno. Coraz bardziej wydaje mi się ze pochodze z kraju psycholi.

 

Oczywiście przewidywałam, ze niebawem będzie się odbywala obsesja pod haslem ptasia grypa i oto mamy. Chyba już spora czesc narodu zmądrzała i widzi ze z niego robi się wala, jak zawsze, ale jak się okazuje to niekoniecznie. Kto placi za publikacje tych zdjęć zdechłych ptakow, co zajrze do Onetu to facet w kombinezonie trzymający jakiegos zdechnietego labedzia czy cos w tym stylu. Jak na ironie losu to to się wydarzylo w Toruniu a wiec ojciec Ryzyk i te.pe. Nudne jest to. Do niczego konstruktywnego nie prowadzi. Podobnie jak jakies manifestacje feministek.

Prowadza tylko do eskalacji dyskusji o niczym. Bo czy warto dyskutowac czy mieć rodzine czy nie? Czy siedzieć w garach czy nie? Mieć dzieci czy powstrzymac się od tego. Czy kobiety sa dyskryminowane?. Na ogol pojawia się jakas swiatla panienka lat około 20 która wszem i wobec na forum oswiadcza ze nie będzie miala dzieci ale za to robi fakultety i zna kilka jezykow. Za chwile się odzywa oburzony ojciec rodziny z 4 dzieci, nazywa ja idiotka i rozbrzmiewa dyskusja. Kto ma racje. Przeciez wiadomo, ze dziewcze ma pierze w glowie i za 10 lat będzie z obłędem w oczach szukala meza- co prawda może być już wtedy za pozno. I będzie gadala o zegarze biologicznym. Wiadomo, ze czesc osob lubi siedzieć w garach, sama mam przyjaciółkę teraz kolo 40 co od wielu lat twierdzi ze najchętniej poszlaby na emeryture, moja warszawska szefowa z kolei lubi zasuwac nawet po godzinach bo ja adrenalina rozpiera a gospodynia jest taka sobie bo na ogol kupuje rzeczy z naszej stołówki….

 

Przeraza mnie powrot do kraju, który jest nieuchronny, wiecznie mnie tutaj nie będą trzymac…polubiłam mimo wszystko to niewpieprzanie się w czyjes zycie, to prawo do swobody gustow, wypowiedzi, takie na godzien. Martwia mnie fuzje bankow, nasza nie za ciekawa pozycja w Unii, to, ze będzie gorzej i coraz trudniej o godziwe zycie. A czas trwoni się w kraju na pierdolach, jakby one mialy jakiekolwiek znaczenie a tzw prawdziwe zycie toczy się calkiem gdzie indziej i w innych płaszczyznach.

 

A tak w ogole to notka miala być o czyms innym – o koncercie organowym w Hasselt, o sympatycznej sobocie i herbatce babskiej w niedziele w towarzystwie polsko-finsko- wloskim, o ladnej pogodzie, przerywanej atakami śnieżycy…ale jakos tak zagladanie na polskie strony mnie wpienilo…

 

kaas : :