Archiwum 25 czerwca 2006


cze 25 2006 metal
Komentarze: 2
Mam nad głowami metal, wczoraj Guns and Roses a teraz zaraz będzie Motorhead , jeszcze gra Saxon. Raj dla metalowiczów ten festiwal Graspop, który odbywa się niedaleko mojego Kaczego Dołka. Za darmo mam wszystkie koncerty, wystarczy okna otworzyć, woda niesie jak cholera a tak musiałabym płacić 150 euro za wstęp. Jeden jest szkopuł, spać się nie daje w ogóle, bo koncerty trwają do około 1 w nocy. Dzisiaj mają być do 23. W ogóle, mimo, że nie jestem z pokolenia metalowego i nie bardzo rozumiem ten ich styl to festiwal ten budzi moją sympatię, przypomina mi się, jak go w ubiegłym roku słuchałam koło mojego atomowego jeziorka. W zeszłym roku było kilku wykonawców, których muzyka jakoś bardziej potrafiła do mnie przemówić, między innymi świetny Wishing Temptations, zaś w tym roku dominuje rytm i basy..... Poszłyśmy z Finką wczoraj na zakupy, wyciągnęła mnie do swojej dziury. W mojej też są jakieś dzikie promocje, sprzedawcy wystawiają towary na ulicę, wszędzie leje się piwsko i ludzie się bawią, grają zespoły. Taki ludyczny piknik., nie są to za bardzo moje klimaty, ale mimo wszystko trzeba co jakiś czas zrobić rekonesans jak ludzie tutaj żyją i pouczestniczyć w balandze. W Polsce upały a tutaj szalone burze, wilgoć potężna. Siekiera dosłownie. Wczoraj też była duchota, ale dziś już znów chłodniej, robi się jakaś dziwna sekwencja- upał- zimno- upał- zimno.. Finka jest fajna, różnica wieku między nami wynosi 16 lat a rozumiemy się znakomicie. Całkiem jest to zaskakujące, że z nią jakoś miło spędza się czas, staramy się wspierać się, jakoś mamy podobne podejście do wielu spraw. Różnica w problemach gospodarczych w Polsce i Finlandii jest też nie taka wielka, też są u nich regiony z 30 % bezrobocia, małe farmy rodzinne padają nie wytrzymując konkurencji z unijnymi molochami, jej rodzina z trudem radzi sobie aby wyjść na swoje. Ale oni są praworządni, gospodarka jako całość kwitnie. Rozmawiałyśmy na przykład o problemie zatrudnienia na kontrakt. W Finlandii ten sposób jest powszechny, stały angaż można dostać przy bardzo dużej dozie szczęścia lub po wielu latach pracy. Natomiast nie ma problemu z zatrudnianiem młodych matek, zatrudnia się zastępstwo, więc ciąża pracownika nie jest powodem do stresu pracodawcy, po prostu zatrudnia się na czas nieobecności. Ona sama tak wielokrotnie pracowała. Wiesz- powiedziała, Czytam gazety z Finlandii raz w tygodniu, bo u nas się naprawdę nic nie dzieje. Owszem, pedały, lesbijki, ich prawa, tak to samo, stwarzanie problemów gdzie ich nie ma, ale u nas nikt tym się nie przejmuje...... Heavy metal powoli się uspokaja. Jeszcze na dobranoc trochę czadu. Za oknem już noc. Teraz będzie już coraz dłuższa.....
kaas : :