Komentarze: 1
Wczoraj kaczki piekły się do północy prawie więc zero możliwości wejścia w sieć. Dopiero dzisiaj czytam notki z naszego bloga i dalibóg, nie mam nawet czasu złożyć życzeń każdemu z osobna, więc zrobię to hurtowo.
Życzę wszystkim jak najmniej smutnych notek- a właściwie braku powodów, dla których te smutne notki powstają. Tym, co się chcą zaręczyć, miłej i życzliwej akceptacji rodziny. Tym, co cierpią z powodu nudnych imprez rodzinnych- aby były jak najkrótsze. Tym, co zerwali, myśli, że może na Sylwestra coś się da zainicjować, czasem tak się dzieje. Tym, co mają zbyt dużo obowiązków- odrobiny oddechu i luzu przy równie dobrych dochodach. A tym, co mają dobrze, aby mieli dobrze dalej a nawet jeszcze lepiej.
Nie mam jeszcze choinki, tradycyjnie kupuję ją w Wigilię, gdy kończą sprzedaż. Robię to z dwóch powodów- raz, że zazwyczaj za bezcen udaje mi się kupić śliczne i świeże drzewko a dwa, taka choinka powędruje na śmietnik w pierwszej kolejności a szkoda. Ubieramy z Młodą drzewko w tempie ekspresowym, góra godzina, więc jest i cieszy oko akurat przed wyjściem na Wigilię.
Dziś idziemy do ojca, niosę swój deputat. Potem wieczorem ma przyjść do mnie B. Jak w zeszłym roku.
A wczorajszy dzień był świetny, choć zaatakowała mnie paskudna infekcja- to od tego ciągłego jeżdżenia po mieście. Mat- bo tak będę nazywała mojego nowego sympatycznego znajomego- zaprosił mnie na kawkę i jako prezent podarował mi swoje dzieło z dedykacją. Byłam naprawdę wzruszona i rozradowana. Życzyliśmy sobie Wesołych Świąt, to świetny facet, powściągliwy, dowcipny, elegancki....rzecz jasna wszystko i tak czasem wychodzi w praniu, ale słoma z butów na ogół od razu......a tego nie zaobserwowałam......
Dostałam trochę życzeń mailem, powinnam odpisać, ale nie bardzo mam kiedy. Zrobię to dziś, jak się obrobię.....Nie dostałam życzeń od W, ale tego mogłam się spodziewać, a propos słomy z butów.
Rozczyn rośnie, zaraz będę gniotła makowce i puszczę ser na malakserze. Mam jeszcze mnóstwo do zrobienia- a więc jeszcze raz wszystkiego dobrego........